Przekazujemy Wam dziś artykuł o leczeniu chorób emocji, psychiki i osobowości (tak naprawdę jest to jedna i ta sama sfera) za pomocą dużych dawek magnezu. Mogę Wam przedstawić swój sposób na wchłanianie odpowiedniej dawki magnezu.
Roztwór Delbeta – bo tak się on nazywa. Do 1 litra przegotowanej wody z kranu (mineralna nie może być) dodajemy precyzyjnie odważone (na precyzyjnej wadze elektronicznej) 33,3 grama chlorku magnezu. Kilogram starczy na rok suplementacji maksymalną dawką magnezu.
Po rozpuszczeniu 33,3 grama chlorku magnezu w litrze ostudzonej, przegotowanej wody, wlewamy ów magnez do pustej, dobrze wymytej od środka i od zewnątrz, szklanej butelki (plastikowa nie może być). Wstawiamy do lodówki. Jak używać?
Do około 100 ml przegotowanej i ostudzonej wody, dodajemy precyzyjnie odmierzoną ilość – 25 ml roztworu delbeta. Do tego dajemy niewielką (1 łyżeczka) ilość soku ze świeżo wyciśniętej cytryny. Sok z kartonu się do tego absolutnie nie nadaje – musi być świeżo wyciśnięty sok z cytryny, w ostateczności z pomarańczy. Mieszamy, i pijemy 4 razy dziennie.
Uwagi i zastrzeżenia bezpieczeństwa:. Musisz mieć sprawną i precyzyjną, elektroniczną wagę, która odmierzy Ci te 33,3 grama chlorku magnezu w sposób nie budzący wątpliwości. Musisz umieć jej używać.
Picie w/w roztworu w takiej dawce, 4 razy na dobę, dostarcza maksymalną dawkę magnezu (400 mg) dla osoby dorosłej. Pamiętaj, że część osób może potrzebować mniejszej dawki – i jest to zależne od płci, wagi ciała, wieku, przyjmowanych medykamentów, diety, chorób przewlekłych, stosowania suplementów z wapniem (nigdy nie podajemy magnezu i wapna razem, bo są antagonistami i są wtedy usuwane z organizmu!) i wielu innych czynników. W przypadku chorób przewlekłych (szczególnie nerek i nadciśnienia) i stosowania lekarstw, zalecam konsultacje z lekarzem.
Tak czy owak, jest to bezpieczne i bardzo wydajne źródło magnezu, bowiem chlorek magnezu należy do najlepiej przyswajalnych przez organizm. Ów sześciowodny chlorek magnezu znajduje się w preparacie Slow Mag znanym z aptek, z tym, że jest on drogi, i należałoby łykać 5 – 10 tych tabletek na dobę by zapewnić odpowiednią dawkę.
Od siebie dodam jeszcze – tak, taka forma magnezu naprawdę działa! Sekret tkwi w tym, że bardzo często kupujemy w aptece takie preparaty magnezu, które wchłaniają się np w 10% – 20% (tlenek magnezu), i to w dawce 50 mg w tabletce. Z takiej aptecznej tabletki wchłonie się max. 10 mg magnezu, podczas gdy potrzebujemy 200 mg do nawet 400 mg na dobę.
I potem narzekamy, że przecież magnez nie może działać, bo to byłoby zbyt proste, że medycyna naturalna to oszołomstwo, i idziemy jak owieczki na rzeź, z byle chandrą po antydepresyjne psychotropy.
Niektóre choroby psychiczne mogą zostać wyleczone za pomocą magnezu
Cytuję: „Osoby, które mają różne zaburzenia psychiczne, takie jak depresja czy lęki, w pierwszej kolejności zwracają się o pomoc do psychiatry. Jednak większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy, jak wielki wpływ na nasze zdrowie ma to, co spożywamy na co dzień.
Jak wynika z licznych badań, istnieje związek pomiędzy hipomagnezemią (stanem obniżonego poziomu magnezu w organizmie), a depresją. Jedno z badań przeprowadzono w 2009 roku w Norwegii na 5708 osobach chorych na depresję i lęki, którym zaczęto podawać magnez. Naukowcy ostatecznie doszli do wniosku, że pierwiastek ten rzeczywiście ma wpływ na poprawę zdrowia psychicznego.
Zaobserwowano, że zawartość magnezu w płynie mózgowo-rdzeniowym osób z lekooporną depresją oraz pacjentów, którzy próbowali popełnić samobójstwo, była mniejsza niż u osób zdrowych. Także poziom magnezu w tkance mózgowej mierzony przy pomocy spektroskopii rezonansu magnetycznego był obniżony.
Strona Psychologytoday.com opublikowała artykuł w 2011 roku, w którym przedstawiono badania, prowadzone przez George’a Eby’ego, naukowca i wynalazcy z Teksasu. Można śmiało powiedzieć, że odpowiednie dawki magnezu odmieniły życie chorych osób, które początkowo chorowały na depresję, lęki i miały myśli samobójcze. Po krótkiej terapii magnezowej, ich stan psychiczny znacznie się poprawił.
W niektórych badaniach, stosując magnez, udało się uzyskać poprawę u osób cierpiących na syndrom chronicznego zmęczenia i stany maniakalne. Zaobserwowano również zależność między niedoborem magnezu a nasilonymi objawami schizofrenii.
George Eby powiedział, że przyczyną depresji jest właśnie niedobór magnezu. Naukowiec prowadzi własną stronę internetową, natomiast na jednej z podstron można znaleźć różne, bardzo interesujące informacje, gdzie prezentuje skuteczne leczenie nawet ciężkich depresji dużymi dawkami magnezu. Na stronie można znaleźć różne wypowiedzi naukowca na ten temat.
Eby twierdzi między innymi, że wiele badań naukowych, przeprowadzonych na małą skalę wykazało iż magnez jest skuteczny w leczeniu różnego rodzaju depresji, niepokoju i powiązanych z nimi nerwic. Ponadto, niedobór magnezu niekoniecznie jest jedyną przyczyną depresji ale jego stosowanie w leczeniu choroby i tak jest skuteczne, ponieważ depresja przyczynia się do zmniejszania zasobów magnezu we krwi, w ciele a szczególnie w mózgu. Dotyczy to przede wszystkim depresji wywołanej stresem bądź złym odżywianiem.
Do najpoważniejszych skutków niedoboru tego pierwiastka można zaliczyć zaburzenia depresyjne, lęki, rozdrażnienie, utrudniona koncentracja czy zaburzenia snu. Należy natomiast pamiętać, że nadmiar magnezu jest usuwany z organizmu poprzez nerki. Ryzyko jego przedawkowania dotyczy zwłaszcza osób starszych ze znacznie upośledzoną funkcją tego narządu.
Warto również wiedzieć, że wybierając magnez należy zwracać największą uwagę na stopień jego wchłaniania. Do najlepiej wchłaniających się (tj. około 90%) można zaliczyć cytrynian i mleczan magnezu.
Uzupełnij niedobory magnezu przez skórę – odmłodzenie, redukcja stresu, dobry sen ..
Możesz samodzielnie zrobić olejek magnezowy by uzupełnić niedobory magnezu przez skórę. To metoda, o której nie powie Ci twój lekarz, przyniesie olbrzymie korzyści dla zdrowia m.in. maksymalną redukcję stresu, wyciszenie, uspokojenie, dobry sen, jasność umysłu i szereg innych, o których za chwilę.
Niedobór magnezu jest w krajach zachodnich zjawiskiem powszechnym, wiąże się bezpośrednio z wyjałowieniem gleby, stosowaniem nawozów sztucznych, niskim poziomem magnezu w wodzie, spożywaniem produktów przetworzonych, takich, które wypłukują magnez z organizmu lub zmniejszają i tak jego słabe (15-30%) wchłanianie np. kawa, cukier, leki, alkohol – oraz co jest warte podkreślenia, zbyt duże spożycie wapnia, które jest promowane przez medycynę głównego nurtu !
Mimo iż wapń i magnez działają w organizmie razem, ich wpływ na nasz metabolizm jest odwrotny.
Wynika to głównie z mechanizmu działania gruczołów przytarczycy, które starają się utrzymać we krwi połączony produkt wapnia i magnezu na stałym i zrównoważonym poziomie w stosunku do fosforu. Kiedy poziom magnezu spada, wówczas w celu przywrócenia równowagi wzrasta poziom wapnia. Skąd bierze się ta dodatkowa ilość wapnia? Oczywiście, z kości i zębów!
Jak organizm reaguje na nadmiar wapnia we krwi?
Odkłada go w tkankach, głównie tam gdzie występuje chroniczny stan zapalny, co prowadzi na przykład do zwapnienia stawów takiego jak w artretyzmie, do zwapnienia jajników i innych gruczołów, a w konsekwencji do zmniejszenia produkcji hormonów. Zwapnienie nerek prowadzi do konieczności wykonywania dializy, zaś zwapnienie tkanki piersiowej, szczególnie przewodów mlecznych, często bywa leczone przy pomocy niepotrzebnej mastektomii oraz innych inwazyjnych zabiegów.
Aby uzupełnić magnez potrzebna jest suplementacja, ale ta w postaci tabletek nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż prawie się nie wchłania, zdecydowanie najlepiej magnez wchłania się poprzez skórę, nie powodując przy tym skutków ubocznych.
Można to robić na dwa sposoby:
- Kąpiel w płatkach magnezu. Gotowe płatki magnezowe do kąpieli lub jeszcze lepiej chlorek magnezu sześciowodny można zakupić chociażby przez w Zdrowym Straganie i postępować wg. instrukcji. Jony magnezu są wchłaniane do komórek całego ciała przez skórę i przez płuca podczas kąpieli – wtedy powierzchnia wchłaniania magnezu jest największa.
- Zrobić samemu olejek magnezowy do wcierania w ciało i jako dodatek do kąpieli.
Przepis na olejek magnezowy
- ½ szklanki płatków chlorku magnezu
- ½ szklanki wody destylowanej
- Zagotować wodę destylowaną. Jest to ważne aby przedłużyć trwałość olejku.
- Umieścić płatki chlorku magnezu w szklanym słoiku, zalać przegotowana wodą.
- Dobrze wymieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia.
- Po schłodzeniu przelać do butelki ze sprayem, idealnie jeśli byłaby szklana nie plastikowa.
Czas przechowywania do 6 miesięcy.
Płyn ma cechy olejku, jest tłusty. Codziennie aplikować na nogi, ramiona, brzuch. Przy pierwszych użyciach lekko drażni skórę, można go rozpuszczać w wodzie, dodawać do kąpieli, moczyć w nim stopy – ale wtedy nie dodawać mydła ani żadnych środków myjąco-pieniących. Ewentualnie wziąć prysznic 30 min po zastosowaniu olejku, po czym wklepać w skórę olejek kokosowy.